Zajęcia ruchowo-relaksacyjne z elementami jogi z młodzieżą z niepełnosprawnością sprzężoną
W moim kilkunastoletnim doświadczeniu w pracy z osobami niepełnosprawnymi po raz pierwszy
obserwuję u moich uczniów zdolność autentycznego wyciszenia się – potrafią zrelaksować się przez 15 minut leżąc w ciszy, bez ruchu, w skupieniu, rozluźnieniu, czując i słuchając.
Moi uczniowie przychodząc w poniedziałek na zajęcia mówią o czwartku – w ten dzień uczestniczymy w zajęciach ruchowo – relaksacyjnych, i jest to dla nich istotny element tygodniowego planu. Czekają na te zajęcia. Barbara Róg (wychowawczyni)
Zaczynamy zajęcia siedząc w kręgu, zamykamy na chwilę oczy, czujemy oddech, potem każdy mówi jak się dzisiaj czuje i dzieli się jakimś odczuciem z ciała (Krzyś np. mówi wtedy, że to bardzo trudne, proszę go wtedy by dotknął swojej stopy i powiedział, czy jest zimna czy ciepła), po wyrażeniu odczuć i samopoczucia każdy uderza raz w misę tybetańską, słuchamy dźwięku, i kiedy ustaje dźwięk, przekazujemy misę do kolejnej osoby. Czasem trzeba długo czekać zanim ktoś wypowie słowo, cierpliwie, spokojnie czekamy, dajemy przestrzeń, słowo zwykle przychodzi, a jeśli nie, cisza też jest mile widziana. Po powitalnej rundce w kręgu, jest rozgrzewka i trochę tańca do muzyki. Każdy ma przestrzeń do wyrażenia własnego tańca, a pozostali go naśladują. Z zajęć na zajęcia repertuar ruchów się poszerza, nastolatki zbierają, zapamiętują, aktywują pamięć ciała, cieszą się wspólnym tańcem. Zosia do niedawna jeszcze siedziała z boku i obserwowała, a teraz jest pierwszą tancerką, pomimo nadwagi. Kolejny element naszej struktury, to powitanie słońca z piosenką, znają ją już na pamięć. Następnie każdy losuje jedną kartę z pozycją, z których ja układam bezpieczną harmonijną dla ciała sekwencję. Każdy inicjuje swoją pozycję, jeśli potrzeba z odrobiną pomocy, wszyscy wykonujemy pozycję. Nie oceniamy, cieszymy się samym tworzeniem, układaniem ciała w nową formę, nie musi być doskonała. Lubimy też pracę w grupie i w parach, jest wtedy dużo śmiechu. Powtarzamy wiele pozycji, ale też wprowadzamy od czasu do czasu nowe. Po sekwencji przechodzimy do ćwiczenia oddechowego np. dmuchanie piórka lub synchronizacja jakiegoś prostego ruchu z wdechem i wydechem. A na koniec relaksacja, może być wprowadzona masażem piłeczkami z wypustkami. Towarzyszą jej dźwięki instrumentów, bęben oceaniczny, sansula, harfa…, czasem jakaś opowiedziana historia, łaskotanie piórkiem, zapach…czyli coś miłego dla zmysłów… Wybudzenie, wyjście z relaksacji zajmuje nam sporo czasu, tak jest przyjemnie na macie w półmroku, w ciszy…
Basia, wychowawczyni grupy, opowiada o swoim zdziwieniu zajęciami:
Kiedy usłyszałam, że mamy mieć zajęcia rozwijania uważności, ruchu i relaksacji, zastanawiałam się jak nam się to uda. Czytałam, poszukiwałam różnych form relaksacji i wyciszenia, ale w praktyce okazywały się one mało skuteczne w pracy z młodzieżą z wieloraką niepełnosprawnością. Dodatkowo niektórzy podopieczni z mojej grupy czasami wyrażali niechęć do wszelkich zajęć ruchowych (oprócz basenu, który lubią), bez wyraźnej ochoty szli na gimnastykę, czy rehabilitację, gdyż wymaga ona od nich dużego wysiłku. Natomiast te zajęcia ruchowo relaksacyjne są przez nich bardzo lubiane, mają motywację, starają się, czekają na nie. Cieszę się, bo wiedziałam, że relaksacja, odprężenie, jest im bardzo potrzebne, ale nie umiałam stworzyć odpowiednich okoliczności, atmosfery do pełnego wyciszenia się.
Zajęcia były nową formą zarówno dla grupy jak i dla mnie jako prowadzącej. Przez pierwsze miesiące obserwowałam ich i siebie, próbowałam różnych ćwiczeń, i powoli odpowiadając na to, co widziałam, na ich radość i motywację, zaczęłam kształtować strukturę zajęć, która towarzyszy nam dzisiaj. Choć struktura jest stała, włączam w nią od czasu do czasu nowe elementy. Uczestnicy stają się moimi „nauczycielami”, uczę się od nich, prostoty, uważności, sposobu prowadzenia zajęć. Pokazują mi jak mniej znaczy więcej. Oni zauważają powolutku, że jest oddech, że jest ciało, że można pozwolić mu odpocząć, wzrasta ich zdolność skupienia. Basia mówi: To właśnie ta struktura pozwala na końcowe wyciszenie. I atmosfera, którą tworzysz. A forma dobrowolności ich otwiera, motywuje, bo nikt ich nie ocenia, mogą wykonać ćwiczenie na swój sposób, tak, jak potrafią.
Jasiu przez parę pierwszych miesięcy zajęć, w czasie relaksacji gdzieś pląsał, tańczył po swojemu wokół nas, dziś leży 10-15 minut prawie nieruchomo. Wychowawczyni jest zdziwiona, że zajęcia trwają pełną godzinę, a dla nich czasu jest wciąż za mało.
W grupie jest siedmioro wyjątkowych osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności: oprócz niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym i znacznym, towarzyszą im: zespół Downa, niedowidzenie, zaburzenia równowagi, epilepsja, niepełnosprawność ruchowa, autyzm, zaburzona integracja sensoryczna. Przy całej tej różnorodności, każdy znajduje na zajęciach coś dla siebie, a efekty są następujące:
- wzrost poczucia własnej wartości,
- przełamywanie lęków przed mówieniem o swoich uczuciach,
- trenowanie uważności i świadomości siebie samego (swoich odczuć w ciele),
- umiejętność wyciszania się i relaksowania,
- wzrost świadomości ciała,
- kształtowanie świadomości oddechu, koordynacja ruchu z oddechem,
- rozwijanie kreatywności.
A co najważniejsze, wszystko to rozwijane z satysfakcją czerpaną z zajęć, a jest ona widać obopólna, tak jak uczestnicy , tak i ja czerpię ogromną przyjemność z tych zajęć. Dziękuję Wam za wasz wysiłek, pozytywny feedback, możliwość odkrywania waszego świata i wspólne tworzenie Naszego.
Nirmala Marta Miguła: nauczycielka Jogi Integralnej, Jogi Kreatywnej dla Dzieci, Jogi Rodzinnej, Jogi w ciąż,y muzykoterapeutka, socjoterapeutka, antropolożka kultury. Prowadzi w Polsce szkolenia instruktorskie: Jak kreatywnie uczyć dzieci jogi.
Zajęcia ruchowo-relaksacyjne i muzykoterapeutyczne z dziećmi i młodzieżą z niepełnosprawnością prowadzi w OREWie (Ośrodku Rehabilitacyjno Edukacyjno Wychowawczym) w Pruszczu Gdańskim.
https://yogarpamarta.wixsite.com/jogadladzieci
https://www.facebook.com/jogaiedukacja/
https://www.facebook.com/JogaNirmala/
http://yogarpa.blogspot.com/
Najnowsze komentarze