„W sercu jogi. Ćwiczenia dla ciała i ducha” – recenzja
O książce w „W sercu jogi” słyszałam jeszcze zanim została wydana w języku polskim, ale ostatecznie dopiero teraz trafiła w moje ręce. Stała się dla mnie przede wszystkim możliwością bliższego poznania przekazu T.K.V. Desikachara i obcowania z jego podejściem do praktyki jogi. Od samego początku lektury stało się jasne, że jest to podejście bardzo wyważone i przepełnione szacunkiem – z jednej strony dla tradycji, z drugiej strony dla uczniów i ich zmieniających się potrzeb.
Jako syn jednego z najwybitniejszych i najbardziej znaczących nauczycieli jogi, Sri Tirumalai Krishnamacharyi, Desikachar od dziecka był zanurzony w praktyce i wzniosłych ideach jogi. Nie znaczy to jednak, że wszystkie praktyki od samego początku były dla niego pociągające – jak głosi opowiastka, pewnego razu aby uniknąć jednej z nich ukrywał się zawieszony na palmie kokosowej. U progu dorosłości wybrał studia inżynierskie, co mogło sugerować, że pomimo własnej, ciągłej praktyki nie będzie chciał pójść w ślady ojca. Jednak w odpowiednim dla siebie czasie zdecydował się poświęcić karierę inżyniera na rzecz przekazywania nauczania jogi. Założył centrum Krishnamacharya Yoga Mandiram w Madrasie, w Indiach. Podróżuje po całym świecie nauczając w duchu podejścia Krishnamacharyi.
„W sercu jogi” to książka niezwykle praktyczna, jasna i przystępna. Omawia wszystkie najważniejsze aspekty praktyki i teorii jogi, co czyni ją przydatnym kompendium zarówno dla początkujących, jak i nauczycieli. Desikachar wyjaśnia zasady wykonywania asan, dobierania kontrpozycji, budowania sekwencji, wagę i sposoby oddychania oraz pracę z bandhami. Wskazuje możliwości modyfikowania praktyk i dostosowania ich do konkretnych celów i możliwości. Widać jak duży nacisk kładzie na uważną obserwację i otwartość na indywidualne potrzeby praktykujących.
Część filozoficzna również opisana jest zaskakująco klarownie. Książka zawiera najbardziej przystępny opis teorii gun, jaki kiedykolwiek czytałam. Pomocne w zrozumieniu teoretycznych aspektów są liczne porównania i odniesienia do konkretnych przykładów życiowych. Dodatkowym ułatwieniem są zamieszczone pod koniec każdej filozoficznej partii pytania dodatkowe, w formie krótkich wywiadów, które pomagają spojrzeć na sprawę z punktu widzenia poszukującego ucznia. Ponieważ w sercu filozofii jogi znajdują się Jogasutry Patańdżalego, jako absolutnie najważniejszy tekst źródłowy, zostały one zamieszczone jako dodatek do książki wraz ze zwięzłym komentarzem Desikachara. Ponadto książka zawiera również Yoganjalisaram autorstwa Krishnamacharyi, zawierające krótkie strofy jogicznych przemyśleń.
Lektura „W sercu jogi” pozostawia wrażenie spotkania z bardzo dobrym nauczycielem, który nie tylko potrafi wytłumaczyć, ale także zainspirować i oddać ducha głębokiej praktyki. Desikachar roztacza wizję jogi jako metody pomagającej ludziom radzić sobie z przeciwnościami i stawać się lepszymi. Podkreśla jak ważne w życiu jest dokonywanie właściwych wyborów, w czym praktyka może bardzo pomóc. Poprzez lepsze poznanie siebie, zrozumienie świata, który nas otacza, ale także poprzez rozjaśnienie tego, co przed nami zakryte, jogin uczy się podejmować takie decyzje, które nie prowadzą do obciążających skutków. Ta książka zdaje się otwierać serce, bo to ono powinno nas prowadzić. Jak czytamy: „intelekt jest dobrym sługą, ale fatalnym panem”.
Najnowsze komentarze