Kiedy jogin spotyka się z osteopatą – Maria Lenart-Korczyk i Ola Uruszczak

Kiedy jogin spotyka się z osteopata – zapis rozmowy

Maria Lenart – Korczyk (osteopata):

Często pytacie mnie jaką aktywność fizyczną wybrać po zakończonej terapii lub jako jej uzupełnienie. Kiedy polecam Wam zajęcia z jogi, często spotykam się z Waszym oporem. Joga kojarzy Wam się z trudnymi pozycjami lub twierdzicie, że jest nudna. Aby rozwiać Wasze wątpliwości i pokazać Wam korzyści płynące z praktyki jogi postanowiłyśmy razem z Olą  Uruszczak (nauczycielka jogi) przekazać Wam parę informacji o tym jak wiele korzyści płynie z tego typu zajęć. Z Olą praktykuję już ponad pół roku i dzięki niej poznałam kolejną szkołę jogi, która okazała się  mi najbardziej  bliska.

Dla mnie osobiście ruch to życie, a płynny ruch połączony z bezbolesnymi pozycjami i oddechem to szczyt szczęścia.

Joga często kojarzy Wam się ze staniem na głowie i trwaniem w skomplikowanych pozycjach. Zapytajmy wiec Olę, czym  nie jest joga i kto może praktykować jogę?

Ola Uruszczak (nauczycielka jogi):

Mimo popularności jogi, wciąż krąży na jej temat wiele mitów. Mitów, które dodajmy – są wzmacniane przez zdjęcia czy filmy obecne w social media. Któż z nas nie widział przepięknych ujęć joginów w zaawansowanych pozycjach, ćwiczących w egzotycznych sceneriach? Tymczasem joga jest dostępna dla każdego. Zarówno osoby młodej, w średnim wieku czy starszej. Takiej, która uprawia sporty i takiej, która przez ostatnie 20 lat pracowała za biurkiem. Joga jest bowiem praktyką indywidualną, w której nie ma utartych schematów i ścieżek. Taką, która ma pomóc danej osobie w uzyskaniu harmonii – zarówno ciała, jak i umysłu.

MLK.: Tak jak wspomniałaś, często na zdjęciach podziwiamy młode, bardzo sprawne osoby. Czy mając problemy z kręgosłupem, swoje lata czy mając problem z prostym skłonem joga jest odpowiednią formą ruchu?

OU: Joga kojarzy się z aktywnością kierowaną głównie do osób bardzo elastycznych. Patrząc na zdjęcia joginów siedzących w kwiecie lotosu, czy z nogą umieszczoną za głową, wydaje się, że bez tej umiejętności w ogóle nie da się ćwiczyć jogi. Tymczasem – jest to całkowity mit. Praktyka jogi nie oznacza elastyczności. Ciało osoby ćwiczącej jest na tyle elastyczne na ile jest. Stając na macie wykonasz daną asanę na tyle, na ile pozwoli Ci ciało i jak najbardziej będzie to praktyka jogi. Nie staniesz się “lepszym” joginem jeśli uniesiesz nogę ponad głowę. Prawdę powiedziawszy, z mojego punktu widzenia, w ogóle nie ma to znaczenia. Joga to nie wystudiowane figury asan. Z pozycji jogi – czyli asan – korzystamy, aby ciało powędrowało w określonym kierunku, poruszyło nierzadko nie ruszanymi obszarami, tym samym zyskując luz, swobodę, wygodę, lub pomagając sobie usunąć napięcie z ciała. To czy wykonana asana będzie wyglądać perfekcyjnie na 100% czy na 50% jest całkowicie drugorzędne. Przychodząc pierwszy raz na zajęcia możesz mieć 20, 30, ale 50, 70 i więcej lat. Joga dostępna jest dla wszystkich.

MLK.:  Joga często mylona jest z medytacją. Prawda?

OU: Inny mit na temat jogi, skrajnie inny od poprzedniego, to że w czasie zajęć tylko się leży lub nieruchomo “medytuje”. Owszem – medytacja jest jak najbardziej związana z jogą. Niemniej – aby medytować, warto swoje ciało przygotować i wzbudzić w sobie uważność. Nic tak nie uczy uważności, wrażliwości na sygnały płynące z ciała, jak praktyka na macie (oczywiście – wg mnie).

MLK.:Jaki rodzaju jogi praktykujesz? Czym ona się charakteryzuje?

OU: Uczę jogi w podejściu vinyasa-krama, w której naszą uwagę skupiamy na oddechu i jego synchronizacji z ruchem. Oddech jest wspaniałym narzędziem, które mamy dostępne zawsze i niejako „pod ręką”. Przede wszystkim skupiamy uwagę na oddechu i staramy się na zajęciach pracować tak, by oddech się nie przyspieszał pozostał swobodny i delikatny.

MLK.: Dlaczego oddech jest tak ważny?

OU: Odpowiednio oddychając i uważnie obserwując swój oddech mamy pewność, że nie generujemy napięcia w ciele, nie przekraczamy granic, które mogłyby doprowadzić nas do kontuzji. Synchronizacja ruchu z oddechem – czyli świadome robienie pewnych ruchów z wdechem, a innych z wydechem – uczy wrażliwej i subtelnej pracy z ciałem, i pomaga wykorzystać oddech, aby tę pracę pogłębić. Kiedy skupiamy uwagę na oddechu – to również wprowadzamy się w stan medytacyjny. Taka praktyka działa bardzo relaksująco i uspokajająco na umysł.

 MLK.:Jakie widzisz korzyści z praktyki jogi?

OU: Odnoszę wrażenie, że czasem joga wydaje się nieatrakcyjna, bo odbierana jest jako aktywność, która nie daje pożądanych efektów: chudnięcia, rzeźby, itp. Tymczasem – wg mnie joga daje wspaniały efekt: na jodze zyskujemy świadomość siebie, świadomość swojego ciała, a to jest bardzo ważne i bezcenne.

Maria Lenart – Korczyk (osteopata):

Myślę że Ola przedstawiła nam jogę w innym świetle. Chciałabym dodać od siebie, iż praktyka jogi jest świetną formą pracy z ciałem. Odpowiednio prowadzona pozwala nam na stopniowe poznawanie swojego ciała. Dzięki temu możemy zarówno pracować nad istniejącym problemem, jak i działać profilaktycznie. Systematyczna praca pozwoli Ci uruchomić Twoje ciało krok po kroku. Świadomość którą budują systematyczne ćwiczenia pozwoli Ci na utrzymanie prawidłowej postawy ciała. Co za tym idzie unikniesz wielu urazów. Zarówno tych przeciążeniowych wynikających np z pracy siedzącej jak i tych na które jesteś narażony np po porodzie, czy przy zbliżającym się sezonie narciarskim.
Szkół jogi jest wiele. I każdy zainteresowany tą formą aktywności musi obrać swoją drogę. Ciężko mi powiedzieć która forma zajęć jest najlepsza. Wszystko zależy od Twojej kondycji i upodobań. Zajęcia mogą być bardziej statyczne, bardziej dynamiczne, zawierać w sobie spory element duchowy lub być po prostu formą codziennego treningu.
Ja wybrałam zajęcia z Olą gdyż opierają się na stopniowej pracy, bez wymuszonych pozycji. Podczas praktyki nie ma dodatkowych sił działających z zewnątrz typu docisk innej osoby (co może być czynnikiem kontuzjogennym ). Praktyka opiera się na pracy z oddechem co dla nas osteopatów jest bardzo ważnym elementem dla zdrowia zarówno fizycznego jak i psychicznego. I co dla mnie jest bardzo istotne to to że na zajęciach mogę się zarówno zmęczyć fizycznie jak i odpocząć psychicznie. No i udało mi się praktykować do ósmego miesiąca ciąży włącznie. Myślę że znacznie ułatwiło mi to poród i obecny powrót do formy.

Zabiegi osteopatyczne z praktyką jogi mogą się świetnie uzupełniać, jako terapia czy profilaktyka wielu dolegliwości.

Joga vinyasa-krama świetnie sprawdzi się u pacjentów z następującymi dolegliwościami:

• napięciowe bóle głowy oraz napięcia w obrębie szyi wywołane pracą siedzącą czy stresem;
• problemy nietrzymania moczu – jest to równie skuteczna metoda dla problemu już istniejącego, jak i działanie profilaktyczne;
• kobietom w ciąży i po ciąży (pozycje stosowane w jodze odciążają kręgosłup, wzmacniają mięśnie, uczą relaksacji, pomagają w przygotowaniu do porodu obszaru dna miednicy, pozwalają zwiększyć elastyczność krocza);
• problemy bólowe kręgosłupa po wcześniejszej konsultacji;
• problemy z oddychaniem (ruchomością klatki piersiowej) na skutek problemów np. astmatycznych czy alergicznych (pobudzenie świadomego oddechu, pozycje skrętne pozwolą sprawniej działać Twojemu układowi limfatycznemu. Co za tym idzie łatwiej usuniesz zalegającą wydzielinę).

Jest wiele odmian jogi. Pamiętajmy jednak o tym, żeby praktykę skonsultować ze swoim lekarzem/rehabilitantem/osteopatą. Ale przede wszystkim o wszystkich swoich dolegliwościach i obawach powiedz instruktorowi jogi.
Jeżeli masz problemy z kręgosłupem, kolanem czy biodrem, zacznij od zajęć indywidualnych. Dzięki temu będziesz pod stałą opieką.  Jeżeli chcesz uspokoić swoje myśli, a co za tym idzie ciało, gorąco polecam Ci praktykę jogi z Olą.