Masaż Shantala – dlaczego warto masować dzieci i dorosłych?~Ola Uruszczak
Masaż Shantala, mimo, że coraz bardziej popularny, szczególnie wśród rodziców małych dzieci, w niektórych kręgach wciąż jest całkowicie nieznany. Nazwa brzmi nieco egzotycznie, a jak to w przypadku masażu bywa – kojarzy się z koniecznością udania do specjalisty od masażu. Tymczasem, masaż Shantala to wyjątkowa forma masażu, którą wykonuje się samemu na swoich bliskich w zaciszu domowego ciepła.
Masaż Shantala pochodzi z Indii
W wielu kulturach masowanie dzieci, szczególnie tych najmniejszych jest całkowicie naturalną i oczywistą czynnością. Naturalną, bo jak spojrzeć na zachowanie zwierząt to na masowaniu swojego potomstwa spędzają dużo czasu. Oczywiście – zwierzęta robią to przez wylizywanie, ale ta czynność spełnia podobne zadanie co masowanie. Oczywista, bo od wieków jedną z czynności pielęgnacyjnych maluszków – oprócz mycia jest właśnie masaż. Czemu w naszym kręgu kulturowym nie jest to powszechne? Trudno znaleźć na to odpowiedź – niech ten artykuł stanie się formą upowszechniania idei masażu dzieci.
Masaż Shantala do Europy przybył z Indii. W latach 60-tych ubiegłego stulecia, francuski położnik Frederique Leboyer – dodajmy propagator idei porodów bez przemocy – w czasie swojej podróży do Indii, w Kalkucie na ulicy zobaczył kobietę masującą niemowlę. Był to dla niego niesamowity widok – pełnej bliskości i spokoju czynności, w miejscu które mogło kojarzyć się tylko z ubóstwem i brudem. Frederique Leboyer był na tyle zachwycony ideą masażu, że odpowiednio udokumentował całą technikę masowania. Już w Europie wydał książkę „Masaż Shantala”, gdzie na zdjęciach jest właśnie owa spotkana, masująca kobieta. Miała ona na imię Shantala – stąd właśnie nazwa tej techniki masowania.
Kogo i po co masować?
Jak wspomniałam masaż Shantala znany jest głównie rodzicom niemowlaków. Masować możemy dziecko praktycznie od urodzenia przez całe późniejsze życie. Pierwszym zmysłem, który uruchamia się w czasie jeszcze naszego życia płodowego jet dotyk, a skóra – to nasz największy narząd. I to właśnie dotykania, ciepła i bliskości malutkie dzieci potrzebują najbardziej. Z resztą – rodzice intuicyjnie to wiedzą. Przecież przytulają swoje dzieciątka, głaszczą, kołyszą i tulą. Masaż jest o tyle wspaniałą formą, że pozwala dotknąć absolutnie całej powierzchni ciała dziecka, a przez to spełnia stymulującą rolę.
Masaż Shantala jest masażem typowo relaksacyjnym. Nie ma on funkcji rehabilitacyjnej i nigdy nie wykonujemy go wbrew dziecku.
Gdy masujemy małe dzieci – pobudzamy je do prawidłowego rozwoju, stymulujemy układ trawienny i wydzielniczy, a także – odpornościowy. Dajemy mu wyraźny sygnał pełnej akceptacji i miłości. Budujemy spokój dziecka, jego zrelaksowanie, a także odporność na stres. Masowane dzieci lepiej śpią, mniej płaczą, są spokojniejsze i ufniejsze. Poznają granice swojego ciała, poznają siebie. Masaż ułatwia i m zasypianie, jest również świetną profilaktyką bóli brzuszka przy kolkach.
A rodzic? Rodzic również korzysta z masowania. Masaż pomaga w wierze we własne możliwości i kompetencje. Szczególnie świeżo upieczeni młodzi rodzice – poddawani nieustannym osądom i ocenom, bombardowani tysiącem „dobrych rad”, wątpią w siebie w to co potrafią. Mamy, które nierzadko cierpią na baby blues, szczególnie często czują się niekompetentne w opiece nad dzieckiem. Masaż to jest coś co potrafimy, co dajemy dziecku. Ta świadomość wzmacnia poczucie własnej wartości i umiejętności. Masaż to też relaks dla dziecka, czas, który dajemy sobie nawzajem. Spełnią on rolę uspokajającą, a jeśli podejdziemy do niego jak do czynności, którą wykonujemy dla tej czynności – w pewien sposób spełnia również definicje uważności i medytacji na co dzień.
Masować można i starsze dzieci. Ja sama to praktykuję i uważam, że to wspaniały sposób na to, by poświęcić pełnię uwagi dziecku. Często, gdy pojawia się rodzeństwo, starsze dzieci czują się nieco wyobcowane, niekiedy zaniedbane. Zauważyłam, że dzieci bardzo chętnie poddają się masowaniu, w pełni rozluźniają i uspokajają. Są bardzo zadowolone i zrelaksowane. Nie dziwi mnie to – dotyk – ciepły i przyjazny na naszej skórze – jest bardzo przyjemny. Pozwala rozluźnić spięte mięśnie. A co najważniejsze – dziecko czuje bliskość rodzica. Czuje się w pełni zaakceptowane.
Masaż Shantala w odmianie Body Touch to masaż przeznaczony dla dorosłych. Jego technika wykonywania jest nieco inna, bo i ciało dorosłego jest większe. Niemniej – i ten masaż jest typowo relaksujący, bardzo odprężający, budujący pozytywne i ciepłe relacje z osobą, która masaż wykonuje.
Podsumowując – masować możemy osobę od urodzenia przez całe jej życie. Założenie masażu jest takie, że wykonują go osoby bliskie. Szczególnie ważne jest to w przypadku najmniejszych dzieci, które poprzez masaż budują bliskie relacje z rodzicami.
Masaż Shantala – moje doświadczenie
Ja sama jestem instruktorem masażu Shantala. Masowałam od bardzo wczesnych momentów życia moich synków i zawsze był to dla mnie odprężający czas. Masuję dzieci do tej pory i przyznam, że jest to jeden z przyjemniejszych momentów w czasie dnia – zarówno dla nich jak i dla mnie. Czas odprężenia, bliskości i zaufania. Chciałabym, aby idea masażu – jako czegoś naturalnego, czułego i bliskiego roztaczała jak najszersze kręgi. Masaż nie musi spełniać tylko funkcji leczniczych i rehabilitacyjnych. Może być to wspaniała forma spędzania wolnego czasu, relaksowania się i wyciszania. A czyż tego nie brakuje nam na co dzień najbardziej?
Z miłością,
Ola
Najnowsze komentarze