O "Filozofii jogi i nauce tajemnej" Yogi Ramacharaka: recenzja i refleksja. Marzena Pajda
Filozofia jogi i nauka tajemna to książka, która w dość przystępny sposób przedstawia filozofię jogi i sprawia, że to, co do tej pory jawiło się jako odległa kraina, staje się bliższe i bardziej zrozumiałe.
Składa się ona z 12 lekcji wzajemnie uzupełniających się i płynnie przechodzących od jednego do drugiego zagadnienia. Mowa jest tu m.in. o siedmiu pierwiastkach człowieka, jakimi są: ciało fizyczne, ciało astralne, prana lub siła życiowa, umysł instynktowy, intelekt, umysł duchowy, duch.
Autor wprowadza nas w świat mistyki i świat astralny, objaśnia na czym polega magnetyzm człowieka, uczy jak rozbudzać swoją świadomość i pokazuje ścieżki do samouzdrawiania i samorealizacji. Mówi o potędze naszych myśli:
Każdy człowiek przyciąga ku sobie myśli podobne do tych, które powstają w jego własnym umyśle, te zaś wywierają wpływ na jego własny sposób myślenia. Ten wzajemny wpływ myśli przypomina dokładanie drew do ognia. Jeżeli ktoś przez dłuższy czas jest siedliskiem myśli gniewu lub nienawiści, to umysł jego zaleje strumień myśli tak występnych, że zgroza by go ogarnęła, gdyby pojął to, co czyni ze sobą (…). Każda myśl człowieka otwiera przed nim świat podobnych jej wpływów. Jeśli myśli jakiegoś rodzaju przejdą do jego charakteru, wówczas zacznie on przyciągać ku sobie okoliczności i warunki, które dadzą mu możność ujawnienia swoich myśli w czynach (…). Jeżeli człowiek rozwinie w sobie nawyk myślenia bardziej dojrzałego i wyemancypowanego, z biegiem czasu osiągnie warunki harmonizujące z jego nawykami myślowymi i będzie przyciągał ku sobie myśli pokrewne, sprzyjające jego własnym. Odnosi się to nie tylko do samych myśli, lecz również do ludzi, jako że każdy człowiek będzie przyciągał ku sobie ludzi o podobnym do jego własnego usposobieniu i sposobie myślenia i sam też będzie przez nich przyciągany. W istocie samej kształtujemy nasze najbliższe otoczenie i towarzystwo na podobieństwo naszych myśli poprzednich i obecnych. Nasze myśli wczorajsze wywierają w mniejszym lub większym stopniu wpływ na nasze życie dzisiejsze, ale myśli dzisiejsze mają zawsze więcej mocy i, o ile tego zapragniemy, mogą one zastąpić i usunąć myśli z przeszłości.
Słowa mają moc sprawczą, ale najpierw jest myśl i to właśnie ona kreuje naszą rzeczywistość, zarówno tą wewnętrzną, jak i zewnętrzną. To, co mnie urzekło w tej książce, to właśnie możliwość wykorzystania wszystkich opisanych tu lekcji w życiu codziennym, dzięki czemu może ono stać się bardziej świadome. Ale z doświadczenia wiem, że nie wystarczy tylko czytać – należy wykorzystać to w praktyce, przećwiczyć, sprawdzić, bo tylko w ten sposób zmieniają się nasze myśli, zmienia się nasze życie.
Dzięki tej książce filozofia jogi staje się bliższa i bardziej zrozumiała. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie – naukę pozytywnego myślenia, techniki samouzdrawiania, medytację i pranajamę, elementy parapsychologii, odpowiedzi na trudne zagadnienia egzystencjalne, dotyczące życia i śmierci.
Książka ta w dużej mierze przybliżyła mi istotę filozofii jogi, a jako fascynatka psychologii znalazłam w niej wiele odniesień właśnie do tej dziedziny nauki, a może na odwrót … Może to właśnie psychologia, jako nowa dziedzina nauki, odnosi się do jogi i poszukuje tego, co już dawno zostało odkryte, i próbuje to nazwać po swojemu?
Inne fragmenty Filozofii jogi i nauki tajemnej Yogi Ramacharaka można przeczytać na portalu joga-abc.pl:
O punktach zwrotnych w życiu
O budzeniu się samoświadomości
Najnowsze komentarze