Kilka słów od redaktor naczelnej
Olga SzkonterKiedy studiowałam filozofię, myślałam, że powaga (czyt. forma smutnego nadęcia) jest w cenie; że jest oznaką inteligencji, kultury i ogłady. Jednak odkąd poważnie… zajęłam się jogą, wszystko zaczęło wyglądać trochę inaczej. Mówiąc dokładniej – przeszłam naprawdę niezłą metamorfozę! Praktyka jogi uwalniała mnie stopniowo od napięć i ograniczeń – na wielu płaszczyznach. Odkryłam wielkie pokłady radości, rozluźnienia i swobody. Zaczęłam sobie cenić luz.
Taki luz zaczął podobać mi się także w tekstach, dlatego że prawdziwą sztuką jest pisać o rzeczach poważnych prosto, lekko i zrozumiale. Jeśli do tego pisze się o praktyce jogi, która powinna dawać radość i dystans, dobrze pisać o niej z radością i dystansem. Taka jest idea portalu joga ABC, która do mnie przemówiła! Po pierwsze pisze się tutaj o rzeczach ciekawych i ważnych nie tylko dla początkujących joginów. Dzięki temu można pogłębić i uporządkować swoją wiedzę na temat kontekstu teorii i praktyki jogi. Z drugiej strony pojawiają się tutaj także materiały humorystyczne, dzięki którym można się też uśmiechnąć do monitora. Taka idea przypomina mi pewną książkę o filozofii wschodu napisaną z „przymrużeniem trzeciego oka”, jak deklarował autor. Uważam, że trzecim okiem trzeba faktycznie chociaż co jakiś czas mrugnąć…
Dlatego właśnie kiedy pojawiła się propozycja zastąpienia zapracowanej Basi Tworek w redagowaniu portalu, z radością się zgodziłam i z tej okazji chciałam się do Was… uśmiechnąć! W lutym zresztą, pomimo zimy nie na żarty, chcemy się uśmiechać jak najwięcej. Rozpoczynamy artykułem o jodze śmiechu, który ukaże się już w poniedziałek. Wkrótce także poruszający filmik o potędze śmiechu. Mam nadzieję, że będzie się Wam podobało!
Tymczasem uśmiecham się do Was serdecznie,
Olga Szkonter
Najnowsze komentarze