Wybierz stronę

Jedna rzecz, bez której nie osiągniesz szczęścia – Bhagawadgita. Piotr Marcinów

Jedna rzecz, bez której nie osiągniesz szczęścia – Bhagawadgita. Piotr Marcinów

“There is more to life than increasing its speed.” Gandhi

Medialna samsara

Piotr Marcinów - nauczyciel jogiReklamy, filmy, popularne gazety, telewizja usilnie starają się nam sprzedać emocje, wmawiając nam, że to one są w stanie dać nam rozrywkę, relaks, zadowolenie i ostatecznie szczęście. To wszystko kłamstwa. Jedyne, co mogą nam sprzedać, to przelotną ekscytację, która szybko mija, pozostawiając pustkę, a my zaczynamy polować na kolejny stymulujący bodziec. Ten niekończący się kołowrót ma nawet nazwę – samsara.

Potok wrażeń

Albowiem umysł, gdy goni za biegnącymi zmysłami, Porywa za sobą rozum, jak wicher czółno na fali! Bhagawadgita 2.67

Potok informacji, który do nas dociera, jest coraz szybszy, a jego jakość coraz płytsza. Dane z 2000 r. mówią, że rocznie produkuje się tyle informacji w formie książek, filmów, nośników danych, że zajęłyby 1,5 miliarda gigabajtów. Wszystko to jest napędzane z jednej strony postępem technologicznym, a z drugiej – konsumpcjonizmem. Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że taki natłok bodźców nie jest obojętny dla naszego życia. Nadmiar informacji powoduje między innymi:

  • rozproszenie uwagi
  • stres
  • niemożność ukończenia rozpoczętych zadań
  • rozdrażnienie związane z ciągłym szumem informacyjnym
  • paraliż decyzyjny
  • bezsenność lub złej jakości sen związanym z przetwarzaniem w nocy informacji zdobytych w ciągu dnia

Śmiertelna informacja

Gdy człowiek myśli o rzeczach, to rodzi się przywiązanie, Zaś z przywiązania – pragnienie, pragnienie w gniew się przeradza, Gniew wiedzie do zaślepienia, ono zaś pamięć odbiera, A przez to traci się rozum. Kto rozum utraci, ginie! Bhagawadgita 2.61-62

Jak pokazują badania naukowe, informacja ma podobną wartość w postaci przyjemności dla naszego umysłu jak seks, jedzenie, muzyka, narkotyki i inne. Nie należy się dziwić więc, że wysoka dostępność informacji połączona z dużą wartością tworzy z informacji nowe źródło uzależnień. Efekty są widoczne wszędzie, poczynając od wypadków samochodowych, spowodowanych używaniem telefonów komórkowych, do internetowych graczy, umierających z wycieńczenia przed komputerem.

Dieta informacyjna

I gdy swe zmysły odciąga, tak jak żółw kurczy swe członki, Od świata rzeczy zmysłowych, ten się umocnił w mądrości. Bhagawadgita 2.58

Rozwiązanie problemu nadmiaru informacji jest proste, co nie znaczy łatwe – to dieta informacyjna. Znane powiedzenie mówi „jesteś tym, co jesz” i nie inaczej jest w sferze naszych zmysłów i umysłu, za pomocą których konsumujemy treści. W sieci można znaleźć wiele porad, w jaki sposób zarządzać swoją przestrzenią życiową, aby uniknąć przeładowania informacyjnego. Te rozwiązania mają na celu utrzymanie nas przy zdrowych zmysłach, dzięki nim mamy być produktywni i skuteczni. Na początku te rozwiązania wydają się fantastyczne, jednak moim zdaniem są zbyt powierzchowne. Brakuje im całościowego oglądu rzeczywistości, aby były naprawdę skuteczne w usuwaniu cierpienia, oraz metodologi, aby ten cel osiągnąć. Zarówno wiedzę, jak i metodologię oferuje joga.

Ta jedna rzecz – cisza

Rozumu i kontemplacji pozbawion jest nieskupiony, A bez niej nie wejdzie w ciszę. Jak znajdzie szczęście bez ciszy? Bhagawadgita. 2.66

W tym wersecie kryje się mądrość Bhagawadgity i jogi. Szczęścia nie znajdziesz na zewnątrz, rodzi się ono z mądrości (buddhi) i kontemplacji (bhāvanā). Mądrość odpowiada za zrozumienie rzeczywistości, kontemplacja jest narzędziem uspokojenia umysłu. Rozwijanie mądrości i kontemplacji prowadzi do ciszy (śāntiḥ), czyli spokoju. Spokój jest tą jedną rzeczą, bez której nie osiągniesz szczęścia.

Gdzie uspokaja się umysł, wstrzymany ćwiczeniem jogi,
Gdzie sobą Siebie ogląda i w Sobie samym się cieszy,
Gdzie szczęście nieporównane, chwytane czystym rozumem,
Ponadzmysłowe poznaje, w czym będąc nie gubi Prawdy,
Co osiągnąwszy, nie myśli, by mogła być większa zdobycz,
W czym trwając nawet najcięższym cierpieniem się nie załamie –
To rozłączenie z cierpieniem jogą się zwie, niech wie o tym!
Tę jogę uprawiać trzeba z wiarą i sercem niezłomnym. Bhagawadgita 6.20-23

Joga uczy, że szczęście można odnaleźć tylko w spokoju umysłu, nie jest to do pogodzenia z tym, w co karzą nam wierzyć media. Wcale nie oznacza to jednak, że należy odwrócić się od świata, wręcz przeciwnie. Karma joga jest ścieżką prowadzącą do wyzwolenia bez ucieczki od codziennego życia. W Bhagawadgicie Kryszna przypomina Ardżunie wielkich władców takich jak Dżanaka, którzy dzięki jodze czynu (karma jodze) osiągnęli wyzwolenie.

Wszak właśnie przez czyn Dżanaka i inni doszli do celu!
A i ze względu na dobro świata wypada ci działać! Bhagawadgita 3.20

Joga jest sztuką działania

Nie wiesz, jak teraz wprowadzić te informacje w życie? Możesz zrobić wiele rzeczy. Oto kilka sugestii:

  • Jeśli możesz, zrezygnuj z wielozadaniowości. Tak, wiem, kiedy robisz wiele rzeczy naraz, wydajesz się być kreatywna/y i produktywna/y. Tak naprawdę zwiększasz tylko swój stres i rozproszenie.
  • Zrezygnuj z telewizji, a przynajmniej ogranicz oglądanie jej. Ważne informacje zawsze znajdą drogę do Ciebie.
  • Zrezygnuj z kompulsywnego sprawdzania statusu znajomych na FaceBooku lub skrzynki pocztowej w poszukiwaniu nowych wiadomości. Możesz to robić – raz dziennie albo co kilka godzin.
  • Zacznij medytować. Codzienna praktyka medytacji może zmienić twoje życie.
  • Przeczytaj artykuł na temat korzyści terapeutycznych, jakie daje asceza, aby je odczuć, nie musisz żyć jak Szymon Słupnik. (Tak, wiem, to kolejna porcja informacji, ale mam nadzieję wartościowa).
  • zacznij ćwiczyć pranajamę, to potężne narzędzie do pracy z umysłem oraz wyciszenia układu nerwowego.

Zawsze zacznij od drobnych zmian. Wprowadzaj zmiany stopniowo, metodą drobnych kroczków. Jeśli zamierzasz medytować, ustal sobie godzinę, o której będziesz codziennie to robić, i zacznij od 5 min dziennie, każdy to może osiągnąć. Po miesiącu wyrobisz już sobie zwyczaj, który z czasem się wzmocni i stanie się twoją drugą naturą. om śanti, śanti, śanti! Wszystkie cytaty Bhagawadgity w przekładzie Anny Rucińskiej.

O autorze

Piotr Marcinów

Filozof, współzałożyciel portalu Joga-abc.pl, nauczyciel jogi. Od ponad 20 lat zgłębia filozofie wschodu, praktykuje jogę i medytacje. Blog Piotrka piotrmarcinow.pl

7 komentarzy

  1. Karolina

    Bardzo zwięzły i wartościowy artykuł 🙂

    Odpowiedz
  2. Kata

    Pięknie ujęte…krótko, zwięźle…zachęcająco dla poszukujących. Proszę o kolejne takie artykuły. Wszystkiego dobrego…:)

    Odpowiedz
    • Piotr Marcinów

      @Karolina dziękuję,
      @KATA, obiecuję pisać częściej.
      pozdrawiam

      Odpowiedz
  3. renata

    bardzo zrozumiale 🙂 dziękuję

    Odpowiedz
  4. krystyna hoderko

    super,na pewno zaczynam

    Odpowiedz
  5. Agnes

    Bardzo ciekawy artykuł

    Odpowiedz
  6. Monika

    Jak to doskonale napisane! Nie trzeba trudnych słów jak widać, żeby nieoczywiste rzeczy napisać prosto i wyczerpująco. Usmiecham sie widząc, że wpis jest sprzed kilku lat a ja go właśnie “odkryłam”. Wtedy może by mi się tak bardzo nie przydał 🙂 a może zupelnie inaczej? A przy okazji właśnie zbliża się Wielkanoc … czas na wyciszenie najlepszy.

    Odpowiedz

Trackbacki/Pingbacki

  1. Wyloguj się. I BĄDŹ | Sonrisa Art - […] po prostu szumie medialnym, który sprawia, ze żyjemy w ciągłym stresie (do poczytania tutaj: KLIK) i z lekturą innej,…

Zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.